Bardzozmienna stabilność zamówień, ma wpływ na trudności w planowaniu produkcji i zarządzaniem ludźmi. Branża meblarska w Polsce to prawdziwy rollercoaster. Jedne firmy ograniczają zatrudnienie inne zaś borykają się z brakiem pracowników na rynku, są i takie które decydują się na zamknięcie zakładu. Branża meblarska w Polsce od kilku lat notuje spadki, ma to wpływ na wyniki finansowe firm, a także osłabia jej pozycję na rynkach międzynarodowych. Rosnące koszty produkcji i silna konkurencja z Azji osłabia nasz rodzimy przemysł. Obecnie w sektorze, zatrudnienie znajduje ok.250 tyś. os. przez co branża pozostaje istotnym pracodawcą w Polsce. Wzrost zapotrzebowania na meble stwarza nowe miejsca pracy, co jest korzystne dla lokalnych społeczności.
Jednak nie wszystko jest tak kolorowe, jak świeżo malowane meble. Branża meblarska w Polsce w 2025 roku zmaga się z wieloma wyzwaniami:
- Wzrost kosztów surowców.
Ceny materiałów, takich jak drewno i sklejka, rosną jak na drożdżach. Wysokie koszty produkcji mogą prowadzić do podwyżek cen mebli, co sprawia, że klienci zaczynają się zastanawiać, czy nie lepiej zamówić kanapę z kartonu.
- Zmienność rynku.
Rynek meblarski jest nieprzewidywalny. Czasem produkt zalega na magazynie, innym razem produkt jest nie dostępny i klient musi długo czekać na jego realizację. Szybko zmieniające się preferencje konsumentów to prawdziwy rollercoaster. Firmy muszą być elastyczne, aby nadążyć za nowinkami. Kto wie, co będzie modne za miesiąc?
- Konkurencja z rynków zagranicznych.
Polska branża meblarska konkuruje z producentami z innych krajów, często oferującymi tańsze produkty. Konkurencja z niskokosztowymi rynkami, takimi jak Azja, wymaga innowacji i podnoszenia jakości. To wszystko związane jest z inwestycjami, dziś trudno firmom o kredyt inwestycyjny gdy banki spostrzegają meblarstwo jako branże z wyższym ryzykiem.
- Problemy z zatrudnieniem.
Choć branża generuje miejsca pracy, brakuje wykwalifikowanej siły roboczej. Zbyt niskie płace powodują brak zainteresowania branżą. Wiele firm posiłkuje się agencjami pracy tymczasowej zatrudniających cudzoziemców w większości z Ukrainy ale nie brakuje także pracowników z odległych krajów takich jak Indie, Nepal czy Filipiny.
Przyszłość branży meblarskiej w Polsce mimo wszystko wygląda obiecująco. Wzrost zainteresowania produktami lokalnymi, dbałość o środowisko oraz innowacje technologiczne mogą przyczynić się do dalszego rozwoju sektora. Polska ma potencjał, aby stać się jednym z wiodących producentów mebli w Europie.